Kameralne Wesele Mazury

Po co brać jeden ślub, skoro można dwa? Po co mieć jedną suknię ślubną, jeśli aż trzy czekają na wieszakach? Gdzie można urządzić przyjęcie, zamiast sali weselnej? Zobaczcie szczegóły niesamowitego kameralnego wesela na Mazurach Agaty i Filipa i poczujcie klimat czerwcowego zachodu słońca w krainie tysiąca jezior :)

Kameralne wesele na Mazurach, a raczej…

O co chodzi z dwoma ślubami, trzema sukniami i nietypowym miejscem przyjęcia? Już tłumaczę. Agata i Filip swój wielki dzień przeżyli 10 lat temu, a ich tegoroczne kameralne wesele na Mazurach było tak naprawdę odnowieniem sakramentu małżeństwa. W cudownym klimacie, z dziećmi u boku, w towarzystwie najbliższej rodziny, w objęciach czerwcowego słońca, z uczuciami, które przez dekadę stały się tylko mocniejsze. A wszystko to we własnym ogrodzie mazurskiej rezydencji.

Z kolei aż trzy suknie ślubne, biorąc pod uwagę fakt, że Agata jest właścicielką i projektantką prestiżowej marki Laurelle, w której stroją się wszystkie polskie gwiazdy, to naprawdę niewiele ;) Każdą ze zjawiskowych kreacji zobaczycie poniżej na zdjęciach. Niezwykła Agata, zwiewne koronkowe suknie, miękkie słońce złotej godziny… wszystko to było dla mnie jedną wielką inspiracją.

Spójrzcie, jaka niespodzianka czekała na Agatę i Filipa podczas ich kameralnego wesela na Mazurach!

Kameralnie, rodzinnie, romantycznie…

Muszę przyznać, że takie kameralne wesele na Mazurach, a raczej odnowienie przysięgi małżeńskiej po 10 latach, to świetny pomysł. Można zaplanować wszystko z większą świadomością, smakować swoje dojrzałe uczucia, przeżywać ten dzień w gronie najbliższych, wziąć w ramiona kilkuletnie dzieci. A właśnie jeśli mowa o dzieciach, przeglądając zdjęcia z kameralnego wesela Agaty i Filipa, zobaczycie, jaką niespodziankę zrobiła im córeczka. Prezent wyszedł naprawdę genialnie :)

Zwróćcie też uwagę na dekoracje i elementy, które zbudowały niesamowity boho klimat. Trawy skomponowane ze świeżymi kwiatami w pastelowych kolorach, klimatyczne światełka zawieszone na białym namiocie, złote dodatki, biało-czarne fotografie ze ślubu, który odbył się dekadę temu, leżaki ustawione na łonie natury nad niewielkim jeziorem… Kameralne wesele na Mazurach było po prostu magiczne, intymne, romantyczne. Myślę, że będzie ono wspominane z podobnym sentymentem, co pierwsza przysięga małżeńska.

Agato, Filipie, dziękuję, że zaprosiliście mnie na Wasze kameralne, rodzinne wydarzenie. Może na Waszej porcelanowej rocznicy ślubu spotkamy się ponownie? 😊

Previous
Previous

Sesja narzeczeńska nad jeziorem

Next
Next

Ślub Plenerowy Dwór Dawidy